Dziś zaglądam tutaj, aby pokazać wszystkie bożonarodzeniowe kartki, które otrzymałam.
Chciałabym każdej autorce bardzo podziękować za pamięć i piękne życzenia:
Pani Krystynie
Dziś zaglądam tutaj, aby pokazać wszystkie bożonarodzeniowe kartki, które otrzymałam.
Chciałabym każdej autorce bardzo podziękować za pamięć i piękne życzenia:
Pani Krystynie
Z okazji tegorocznych świąt Bożego Narodzenia
życzę Ci mądrości do podejmowania właściwych decyzji,
odwagi w działaniu i siły do pokonywania trudności z uśmiechem
oraz czerpania radości z drobnych, ale istotnych momentów życia.
Powoli wracam do blogowania. Dzisiaj przychodzę z dwoma świątecznymi kartkami.
Tym razem przyszła pora na renifery. Wzór czekał na pamięci komputera na swój czas.
Zapraszam do obejrzenia:
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie
Dawno mnie tu nie było. Różne sprawy, brak weny... Ale w końcu na wszelkie smutki najlepsza jest praca. Więc zabrałam się za kolejne kartki bożonarodzeniowe. Czas leci jak szalony, a w tym roku nie chciałabym zaniedbać i wysłać trochę kartek do moich ulubionych blogowych koleżanek.
Wzór z Mikołajem miałam już dawno zapisany na dysku, ale jakoś nie było czasu go wyhaftować. Mam swoje lubione wzory, które pewnie i w tym roku powielę, ale teraz chciałam zrobić coś nowego.
Trochę pokombinowałam z papierami i wyłoniła się taka kartka:
![]() |
Wzór: Veronique Enginger Muliny: DMC, Ariadna Knwa: Aida 14ct |
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie 💖
Ostatnio wyhaftowałam kolejną kartkę na święta. Tym razem po raz kolejny wykorzystałam wzór Veronique Enginger z dziewczynką w niebieskim płaszczyku. Miałam różne pomysły na skomponowanie kartki, muszę przyznać, że mało mam papierów w odcieniach niebieskiego. Ale z pomocą przyszedł mi granatowy brystol i tak powstała kolejna kartka. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was moją bożonarodzeniową obsesją ;-)
Lipcowe choinki czyli dalszy ciąg haftów w mojej ulubionej bożonarodzeniowej tematyce. Korzystając z wolnego popołudnia przysiadłam do zrobienia kartek. Zielony kolor papieru najbardziej pasował mi do choinek, a wzór tak mi się podobał, że postanowiłam zrobić dwie podobne kartki.
Cały czas szukam inspiracji, czasami wracam do starych sprawdzonych wzorów. Ostatnio w gazetkach mało wzorów przykuwa moją uwagę. Więc pewnie na jakiś czas pozostanę w klimatach świątecznych 😀
Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione tu słowo. Pozdrawiam serdecznie 💖
Czas tak szybko leci i już jest lipiec. Dlatego w tym roku postanowiłam trochę wcześniej zacząć przygotowywać kartki na Boże Narodzenie. Jako pierwsza powstała biała gwiazdka. Wzór ten wyszywałam już wielokrotnie i tak mi się podoba, że postanowiłam powrócić do niego.
Tradycyjna granatowa kanwa i biała mulina. Jak przystało na święta, nie mogło zabraknąć mojej ukochanej czerwieni. Postawiłam na gładką oprawę. Lubię takie proste kartki.
Pozdrawiam serdecznie💖
Witajcie,
na początku chciałabym pokazać zakładkę, którą haftowałam całe dwa tygodnie... tak, tak a to za sprawą mojej nowej pasji. Zakładkę z czterolistną koniczynką zobaczyłam kiedyś w Internecie i zapisałam sobie wzór. Ostatnio szukając inspiracji natknęłam się na nią i postanowiłam ją wyhaftować. Wzór jest prosty, kolory bardzo przyjemne, a całość prezentuje się tak:
Ostatnio mój wolny czas pochłania między innymi malowanie po numerach. Obraz a właściwie samo płótno z cyferkami dostałam od Przyjaciółki. Dawno nie miałam w ręku pędzla więc początki były bardzo trudne z uwagi na dużą ilość maleńkich elementów. Teraz z dnia na dzień jest coraz łatwiej, a pojawiające się budynki sprawiają, że chciałoby się malować więcej i więcej. Ale niestety są jeszcze inne obowiązki. Na dzień dzisiejszy 1/5 obrazu za mną :-)
Pozdrawiam serdecznie 💖
W poprzednim poście pokazywałam Wam chabrową zakładkę, która spotkała się z bardzo miłym odbiorem. Sprezentowałam ją koleżance, która często pożycza mi książki. Ucieszyła się, a ja postanowiłam że wyhaftuję jeszcze jedną dla siebie. Zmodyfikowałam trochę wzór i tak powstała zielona zakładka.
Faktycznie przypomina trochę wiejskie szlaczki, w sam raz na zakładkę do książki.
Ostatnio czytam "Jeźdźca miedzianego" Paulliny Simons. Jeśli lubicie książki o miłości to serdecznie ją polecam. Jest to 3 częściowa seria.
Dzisiaj chciałam pokazać coś innego. Coś praktycznego i co mogło by być małym upominkiem. I tak powstała chabrowa zakładka do książki. Wzór do niej znalazłam w internecie, a spód podkleiłam kolorową pianką.
Roślinny wzór dopasowałam kolorystycznie do podkładki, a biały chwościk dopełnij całości.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego postu 💗
Święto Wielkiej Nocy to czas otuchy i nadziei,
czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i w siłę człowieka.
Życzę, aby święta wielkanocne przyniosły radość,
pokój oraz wzajemną życzliwość.
By stały się źródłem wzmacniania ducha!
Serdecznie dziękuję za kartki z przepięknymi życzeniami od:
Marzenki z "Mój robótkowy relaks"
W końcu weszliśmy w okres wielkopostny. Jest to dobra okazja do zrobienia kartek wielkanocnych, które mam nadzieję w tym roku wysłać. O ile wzorów bożonarodzeniowych mam sporo zapisanych, tak z tymi wielkanocnymi już nie.
Dlatego na stronie Coricamo kupiłam wzór z barankiem, który poza kurczakami i jajkami najbardziej kojarzy mi się z Wielkanocą. Haft jak na kartkę jest sporych rozmiarów, ale efekt końcowy bardzo mi się podoba. A co Wy o nim sądzicie?
Dziękuję, że tu zaglądacie :) Pozdrawiam serdecznie 💗
Witajcie po dłuższym czasie. Tulipanowe trójkąty do jajka były już gotowe jakiś czas temu, ale nie mogłam kupić styropianowych jajek. W końcu mi się udało i dzisiaj mogę pokazać całe jajko. Najtrudniejszą częścią było przyklejenie poszczególnych elementów. Jako osoba, dla której wszystko musi wyglądać równo i perfekcyjnie, było to dla mnie nie lada wyzwanie.
Chciałam spróbować czegoś nowego, a teraz wracam do tradycyjnych form ;)
Jak widzicie nie jest idealnie, ale cóż. Pierwsze koty za płoty :)
Dziękuję za poświęcony mi czas, pozdrawiam serdecznie 💗
Witajcie, po długiej przerwie. Na początku chciałam wszystkim serdecznie podziękować za gratulacje z okazji zdanego egzaminu. Teraz, gdy mam już więcej wolnego czasu mogę spokojnie powrócić do haftu.
Trochę znudziły mi się tradycyjne obrazy i chciałabym spróbować czegoś nowego. Dzisiejszy haft będzie swoistą próbą i zobaczymy co z tego wyniknie.
Na dzień dzisiejszy haft przedstawia się tak:
Każdy z nas ma różne przygody z pocztą i tak chciałabym podziękować Agnieszce "Zafolkowana" za przepiękną kartkę bożonarodzeniową. Zapraszam Was do odwiedzenia Jej bloga Zafolkowana.
Pierwsza to "Szafa kapsułowa" Anny Nowak-Krzywańskiej - ten temat jest mi bliski, bo od 3 lat pracuję nad zbudowaniem takiej garderoby, aby wszystkie jej elementy pasowały do siebie. Cały czas minimalizuję ilość rzeczy i walczę z nadmiernym konsumpcjonizmem. W książce znajdziecie propozycje jak łączyć ze sobą kolory, rzeczy i jak z małej ilości ubrań stworzyć ciekawe stylizacje.
Na koniec książka, której tytuł wiele z Was kojarzy z serialem telewizyjnym.
Wychodzę z założenia, że książka jest lepsza od telewizji i z przyjemnością spędzam z nią wolne chwile.
A co Wy teraz czytacie? Może mogłybyście coś polecić?
Dziękuję za poświęcony mi czas i pozdrawiam serdecznie 💗