środa, 28 lutego 2018

Zimowy haft - Finał

Zima nie odpuszcza, w Londynie dzisiaj opady śniegu unieruchomiły metro. Na szczęście u nas wszystko jeździ i mimo białej aury wszystko funkcjonuje normalnie.

Wczoraj w nocy skończyłam haftować zestaw z bałwankiem. Dziękuję, że tak wspieraliście mnie w tworzeniu tego obrazka, bo czasem było ciężko i miałam ochotę odłożyć go na bok. Półkrzyżyki i zmiany kolorów czasem mnie trochę denerwowały. Ale jak patrzę na efekt mojej pracy to od razu robi mi się miło.
Sami popatrzcie :)









Tutaj bałwanek był jeszcze bez backstitchy.

Muliny: DMC
Kanwa: biała aida 14ct
Wielkość obrazka: 30/30cm

Przy okazji chciałabym podziękować Magdzie z Pasji Magos za ten przepiękny prezent.
Wiem, że Iwona z bloga "W czasie wolnym..." też haftuje ten obrazek - czekam na jej odsłonę .
A teraz czas powrócić do herbacianego salu, bo tam jeszcze pusto, a czas goni.
Miłego tygodnia 💗

niedziela, 18 lutego 2018

Zimowy haft 4

Przyszła pora pokazać postępy w hafcie z bałwankiem.
W tym tygodniu niestety nie miałam zbyt dużo czasu na relaks przy tamborku i powstała część tła.

Na dzień dzisiejszy haft przedstawia się tak:



W międzyczasie wróciłam do nauki decoupage. Jak skończę postaram się wrzucić zdjęcia na bloga.
Dziękuję, że tak dopingujecie mnie - bardzo mi to pomaga w haftowaniu choinek w tle.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli 💗

sobota, 10 lutego 2018

Nagroda z Coricamo i zakupy

Za nami tłusty czwartek i dużymi krokami zbliża się Wielki Post. Czas tak szybko leci, ale jest pewien pozytyw - jest dłużej światło dzienne i można spokojnie pohaftować.

Właśnie wróciłam z zakupów i chciałam pokazać jaką "perełkę" udało mi się kupić za sprawą koleżanki Asi. Jak zawsze mogę liczyć na jej bystre oko ;) na wystawie jednego ze sklepów wypatrzyła zestaw do haftu. Przyznam szczerze, że nie oglądałam go w sklepie. Dopiero jak w domu otworzyłam paczkę to okazało się, że 3/4 obrazu jest już zrobione :)
Zestaw pochodzi z Norwegii i zamiast mulin jest wełna akrylowa (chyba tak to się nazywa?). W sumie zostało jej tak bardzo dużo, że spokojnie starczy na wyhaftowanie drugiego takiego obrazka.


Zestaw pochodzi z tego samego sklepu co  grudniowe zakupy.

Doszła do mnie też paczka od Coricamo z konkursu. Zimowy gil będzie pięknie prezentował się na ścianie, już nie mogę doczekać się kiedy go zacznę haftować.


Na koniec postępy w hafcie z bałwankiem:


Dziękuję, że tak dopingujecie mnie w tym hafcie, zaraz zabieram się za haftowanie tła, a później wracam do domowych obowiązków. Życzę udanego weekendu :) Pozdrawiam 💗

sobota, 3 lutego 2018

Zimowy haft 3

W tym tygodniu pracowałam nad drugim bohaterem haftu z bałwankiem - z dziewczynką. Mało krzyżyków przybyło, ale zaraz jak tylko skończę pisać ten post zasiadam do haftowania :)

Chciałabym ten haft skończyć do marca, ale czy mi się uda to zobaczymy.
W tym tygodniu wypada tłusty czwartek, co wolicie: pączki czy faworki?
Dzisiaj upiekłam faworki, ale pączki to już dla mnie "wyższa" sztuka kulinarna...


Coś słyszałam, że zima ma wrócić do Polski. Muszę przyznać, że w tym roku trochę mi jej brakuje.
Życzę dobrego tygodnia i dziękuję za wszystkie motywujące komentarze :)  💗