środa, 26 lipca 2017

Zegar z pajęczyną - 2 finał




Witajcie w ten słoneczny lipcowy dzień.Właśnie skończyłam wyszywać pajęczynowy zegar i chociaż bardziej pasowałby do jesiennych klimatów to chciałabym go Wam dzisiaj pokazać.
Na szarej kanwie znalazły się dmuchawce i pajęczyna. Bardzo spodobał mi się ten wzór i pewnie jeszcze raz go wyhaftuję, jeśli czas na to pozwoli.

To był mój debiut w tematyce haftowanych zegarów, ale widzę, że ostatnio pojawiło się sporo nowych wzorów. Jak zawsze kuszą mnie i chętnie wypróbowałabym jakiś inny zegar, może z moimi ulubionymi storczykami...







Wzór: Igłą Malowane 1/2017
Kanwa: Szara aida 14ct
Muliny: Ariadna
 
Materiał, ramkę oraz mechanizm zegarowy pochodzą z Coricamo.
 
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam 💖 








niedziela, 23 lipca 2017

Tusal 2017 lipiec

Dzisiaj kolejna odsłona Tusalu 2017. Jak przystało na ten miesiąc będzie wakacyjnie.
Brakuje tylko morza i piasku :)
Króciutko, zapraszam do obejrzenia mojego słoiczka :)

Zmykam do kolejnego haftu i życzę Wam miłego dnia.






sobota, 15 lipca 2017

Motylkowe candy u Kasi

Witajcie,
zapraszam do udziału w candy u Kasi  

http://szalkrzyzykow.blogspot.com/2017/07/800-motylkowe-candy.html




Pozdrawiam serdecznie :)

piątek, 14 lipca 2017

Zegar z pajęczyną - 1

Witajcie,
chwilową przerwę w wyszywaniu różanej poduszki wykorzystałam na nowy, "szybki" projekt. Połowa pracy już za mną i teraz czeka na mnie tarcza, czyli główny element haftu.
 Zamawiając kanwę z Coricamo sądziłam, że będzie ciemniejsza i trochę martwiłam się jak to wszystko będzie wyglądało. I zupełnie niepotrzebne były moje obawy, bo wszystko komponuje się ze sobą.

W ciągu kilku następnych dni mam nadzieję skończyć cały haft i spokojnie wrócić do różyczek...


Wzór: Igłą Malowane 1/2017
Kanwa: Szara aida 14ct
Muliny: Ariadna

Do kratek użyłam zmywalnego pisaka do tkanin, który znika pod wpływem zimnej wody.

Pozdrawiam serdecznie 😃 

czwartek, 6 lipca 2017

Wiktoriańska poduszka - 4

Zapraszam na kolejną odsłonę różanej poduszki.

Musiałam na chwilę odłożyć wyszywanie tła. To chyba taka złośliwość rzeczy martwych, albo moje złe obliczenia, bo nagle okazało się, że białej muliny brak. To znaczy był cały motek, ale jakoś szybko się skończył...

Tło ukończyłam na wysokości pierwszego listka i teraz haft prezentuje się tak:

 


 
Wzór: Beautiful Cross Stitch nr.1
Muliny: DMC
Kanwa: biała Aida 14ct

Jak widzicie petunie przetrwały ostatnie nawałnice, oczywiście w te największe musiały powędrować do domu. Ale zauważyłam, że nie lubią one temperatury pokojowej, więc jak tylko kończyła się zawierucha zaraz wracały na swoje miejsce :-)

Jeszcze sporo przede mną, ale mam nadzieję, że teraz pójdzie już szybciej.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny 💗