piątek, 30 czerwca 2017

Kwiatowa muffinka i II część zakupów

Po ostatnich Waszych komentarzach widzę, że wzory z książki też się Wam spodobały. Niestety jak ostatnio patrzyłam na stronie, pozycja ta została wyprzedana. I wcale się nie dziwię, bo motywy kuchenne są zawsze na czasie.
Jak pewnie zauważyliście zmienił się wygląd bloga. Chciałam trochę go odświeżyć, a ostatnio bardzo podobają mi się motywy geometryczne i stonowane szarości. A jeszcze kilka lat temu nie lubiłam tego koloru, ale gust się zmienia :)

Korzystając z książki Lesley Teare wyhaftowałam słodką muffinkę z serduszkiem w ramach odskoczni od monotonnego tła poduszki z różami. Na razie haftuję biało tło więc niewiele w tym projekcie mam do pokazania.

Ciacho powędrowało na kartkę. Aparat tego nie uchwycił, ale czerwony papier pod haftem ma wypukłe wzory.

Boki ozdobiłam złotymi koralikami.


Całość prezentuje się tak 

Dane techniczne:
Wzór: Książką "Cross Stitch Tea Time" Lesley Teare
Muliny: DMC
Kanwa: biała Aida 14ct

A na koniec pokażę Wam co ostatnio przyniósł mi listonosz😀 Skorzystałam z darmowej dostawy w Coricamo. Bardzo się cieszę i już nie mogę doczekać się, kiedy zabiorę się za nowy wzór...

 
Na koniec chciałabym podziękować za wszystkie odwiedziny, komentarze 💓 i  powitać "Mój haft moja pasja" wśród  nowych Obserwatorów 😀

poniedziałek, 26 czerwca 2017

Zakupy

Chyba każda kobieta uwielbia zakupy, a szczególnie te związane ze swoją pasją :)
Korzystając z darmowej wysyłki zamówiłam książkę z projektami Lesley Teare. To właśnie ona stworzyła wzory do babeczek, które ostatnio haftowałam.

Cała książka poświęcona jest projektom do kuchni. Są to głownie filiżanki i babeczki. Każdy wzór jest pokazany jak będzie wyglądał po wyhaftowaniu, a obok jest on rozpisany na kratki. Książka jest bardzo ładnie wydana. Poniżej kilka wzorów, które można w niej znaleźć.

 






Książkę zamówiłam tutaj <klik>

Mam nadzieję, że wkrótce któryś ze wzorów wkrótce wyhaftuję :)

sobota, 24 czerwca 2017

Tusal 2017 czerwiec

 Witajcie,
zapraszam na chabrową odsłonę Tusalu 2017 - nitki zapełniły już prawie cały słoik, a jeszcze pół roku przede mną. Wszystko za sprawą dwóch haftów, które obecnie wyszywam. Właściwie to jednego, bo drugi  jest skończony i przerobiony czeka na zrobienie zdjęć i publikację. Wybaczcie mi, ale specjalnie zwlekam z jego publikacją, a wkrótce okaże się dlaczego.
Odebrałam kolejną zamówioną paczką więc w najbliższym czasie pokażę co kupiłam. A wszystko przez jedną gazetę, którą ostatnio udało mi się kupić na tanich czasopismach na Dworcu Zachodnim (już wygląda mniej odpychająco niż przed paroma latami...). Już dawno nie miałam tak, żeby większość wzorów w polskim czasopiśmie podobała mi się 👍



A wszystkich tych, którzy jeszcze nie widzieli fotorelacji z wystawy "Złota Igła 2017" zapraszam do poprzedniego postu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pełnego wypoczynku weekendu 💓

niedziela, 18 czerwca 2017

VII Ogólnopolska Wystawa Haftu Krzyżykowego "Złota Igła 2017" - fotorelacja

Witajcie,
w sobotę miałam przyjemność odwiedzić Łódź i wystawę "Złota Igła 2017" w Centralnym Muzeum Włókiennictwa.
Zapraszam na fotorelacje. Zaopatrzcie się w coś do picia, bo będzie dużo zdjęć. Dajcie znać, czy pojawiła się któraś z Waszych prac..

Jury pod przewodnictwem prof. Lidii Choczaj z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi wybrało zwycięzców:


Miejsce I Halina Miernik "Kaledoskop"

Miejsce II Krystyna Krzos "Amarylisy w szklanym wazonie"


 Miejsce II Krystyna Łazarz "Dziewuszka"

 Miejsce III Halina Dulemba "Między czarnym, a czerwonym. Od wzornika do bieżnika"

Miejsce III Ewa Filipowicz "Bojarysza"
Bardzo podobał mi się ten haft.
A teraz czas na pozostałe prace. Wszystkie były bardzo ciekawe i z przyjemnością je oglądałam. 























Miechunki cieszyły się dużą popularnością - były dwie prace.
Jestem pełna podziwu dla dziewczyn haftujących na czarnej kanwie.
Oczywiście to nie wszystkie prace, które można zobaczyć na wystawie.

Po więcej zapraszam Was do Łodzi.
 Ciekawa jestem, która z prac podoba się Wam najbardziej?

http://www.muzeumwlokiennictwa.pl/

czwartek, 15 czerwca 2017

Wiktoriańska poduszka - 3

Witajcie,
w dzisiejszej odsłonie przybyło sporo krzyżyków. Zostało mi tylko do wyhaftowania tło - jak wiadomo trochę monotonna i nudna praca. Dlatego powoli mój entuzjazm opada i rozglądam się za kolejnym wzorem do wyhaftowania.
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze do róż. Widzę, że i Wam ten wzór bardzo się podoba.
Na dzień dzisiejszy przyszła poszewka na poduszkę wygląda tak:


Wzór: Beautiful Cross Stitch nr.1
Muliny: DMC
Kanwa: biała Aida 14ct 

A tymczasem w Łodzi został rozstrzygnięty konkurs "Złota Igła 2017". Ogłoszenie wyników i nagrody zostały rozdane w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi (Biała Fabryka). Wystawę będzie można oglądać do 3 września 2017. Chciałabym się tak wybrać, a czy ktoś z Was już był? Wysyłałyście swoje prace?
Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam 😊
 
 http://www.muzeumwlokiennictwa.pl/
ul. Piotrkowska 282 Łódź

piątek, 9 czerwca 2017

Wiktoriańska poduszka - 2

Na początku chciałabym podziękować za wszystkie komentarze pod ostatnim postem o Salu "Tea time". Wiem, że jeszcze kilka osób wyszywa, więc na bieżąco będę dodawała do galerii nowe zdjęcia ukończonych prac.
Cieszę się, że tylu osobom udało się "dobrnąć" do końca zabawy z tak świetnym efektem końcowym :)

W tym tygodniu powoli szło mi wyszywanie poszewki z różami.
Na razie moja praca zatrzymała się na takim etapie:

 



Wzór: Beautiful Cross Stitch nr.1
Muliny: DMC
Kanwa: biała Aida 14ct 

Pozdrawiam serdecznie 💗


środa, 7 czerwca 2017

Wiosenne ciasto z rabarbarem

Na targowiskach pojawił się już rabarbar, więc jeśli szukacie pomysłu na ciasto to do dzieła :)

Będziemy potrzebować:
  • rabarbar
  • 2 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki cukru
  • 0,5 szklanki mleka
  • 1 kostka margaryny
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 jajka
  • cukier puder do posypania


Mleko, margarynę i cukier rozgotowujemy w garnku i studzimy.


Dodajemy jajka, mąkę (przesiewamy przez sitko) i proszek do pieczenia.
Wszystko dokładnie mieszamy.
Wlewamy do blaszki wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą. 


Na górę kładziemy obrany i pokrojony rabarbar.


Ciasto wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok.50 minut. Sprawdzamy drewnianym patyczkiem czy ciasto się upiekło.


Smacznego!

sobota, 3 czerwca 2017

Sal "Tea time" 9/9 Finał

Dopiero co zaczynałyśmy... a tu już koniec! Nie spodziewałam się, że tyle osób zgłosi się do zabawy. Bardzo się z tego cieszę. Jak to w życiu bywa niektórym udało się wyhaftować do końca, niektórzy się postawili na UFOKA ;) Najważniejsza jest jednak dobra zabawa.
Nie zawsze było łatwo, przyznam, że chwilami haftowałam zaplanowany obrazek na ostatnią chwilę, bo przecież jakby to było, żeby organizatorka nie dopełniła obowiązku...
Udało się i dzisiaj mogę pokazać całość.
Obraz trafi do kuchni mojej Mamy i będzie prezentem na miniony Dzień Matki :-)

Mój ulubiony obrazek z Salu.

Ostatni obrazek.


A tak wygląda już całość.



W sumie obrazek haftowałyśmy w 18 osób (w tym Lidka, która nie prowadzi bloga):
  1. Adrianna z Hafciarka-blog 
  2. Marta z Rękodzielnik Marty
  3. Iwonka z Krzyżykowe Atelier
  4. Monika z Cytrulina Hand Made
  5. Danuta z Słomiany zapał z haftem w tle
  6. Paulina ze Świata Pchełki 
  7. Ania z Crochet.pl
  8. Justyna z misz masz
  9. Gosia z Wśród robótek
  10. Małgorzata z Magicznego Świata Krzyżyków
  11. Agnieszka Skoczylas z Szalonej Igiełki
  12. Beata z Haftowanego Świata Iskierki
  13. Wiola z  Mlenkowych różności
  14. Karolina z Moje Hobby
  15. Bożenka z Franscesca
  16. Aga z Blog Chmurki
  17. Jadwiga z Robótkowo  
Wszystkim koleżankom, które ukończymy Sal serdecznie gratuluję, za te, które jeszcze są w trakcie - trzymam kciuki :-)