wtorek, 6 czerwca 2023

Relaks z pędzlem w dłoni

 Witajcie,

na początku chciałabym pokazać zakładkę, którą haftowałam całe dwa tygodnie... tak, tak a to za sprawą mojej nowej pasji. Zakładkę z czterolistną koniczynką zobaczyłam kiedyś w Internecie i zapisałam sobie wzór. Ostatnio szukając inspiracji natknęłam się na nią i postanowiłam ją wyhaftować. Wzór jest prosty, kolory bardzo przyjemne, a całość prezentuje się tak:



Ostatnio mój wolny czas pochłania między innymi malowanie po numerach. Obraz a właściwie samo płótno z cyferkami dostałam od Przyjaciółki. Dawno nie miałam w ręku pędzla więc początki były bardzo trudne z uwagi na dużą ilość maleńkich elementów. Teraz z dnia na dzień jest coraz łatwiej, a pojawiające się budynki sprawiają, że chciałoby się malować więcej i więcej. Ale niestety są jeszcze inne obowiązki. Na dzień dzisiejszy 1/5 obrazu za mną :-)



Ciekawa jestem czy powoli domyślacie się co to za miasto? Dajcie proszę znać w komentarzach :)

Pozdrawiam serdecznie 💖
 

4 komentarze:

  1. Śliczna zakładka, a obraz wychodzi wspaniale! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o takiej metodzie malowania. Z niecierpliwością czekam na efekt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakładka bardzo ładna a malowanie po numerach też już mi jakiś czas po głowie chodzi :) Może się w końcu skuszę, bo u Ciebie wygląda to całkiem fajnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakładka jest bardzo fajna :).

    O kurcze, sporo tych numerków :).

    OdpowiedzUsuń