Witajcie! Pozostaję nadal w klimatach imieninowych :)
Te osoby, które obserwują mojego bloga pewnie poznają ten hafcik. Przez jakiś czas leżał niezagospodarowany w szufladzie. Postanowiłam zrobić z niego kartkę, a że ostatnio udało mi się kupić brystol w kolorze pudrowego różu, długo nie musiał czekać.
Aby kartka była weselsza dobrałam czerwony kolor na bok i złoty napis.
Całość prezentuje się tak:
Widzę po ruchu na blogu oraz zwiększonej ilości postów, że większość z Was jest już po urlopach. Mam nadzieję, że czas wakacji upłynął Wam miło, a powrót do codzienności i obowiązków nie był zbyt bolesny.
Powoli zauważam pierwsze oznaki jesieni. Dzisiaj zrobiło się już znacznie chłodniej i po wczorajszej burzy jest czym oddychać.
Zastanawiam się co dalej wyhaftować. Mam tyle pomysłów i wzorów, że trudno mi się zdecydować :)
Skończyłam jeszcze jeden haft, którego nie zdążyłam oprawić. Postaram się pokazać go Wam w najbliższym czasie.
A teraz żegnam się i życzę miłego weekendu 💗
Piękna kartka, śliczny haft. Ogólnie bardzo fajny klimat kartki. :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka Agatko i haft i oprawa cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
K.
Śliczne kwiatuszki pozwalają zapomnieć o tym, że zbliża się jesień. Ona też ma swoje uroki, ale jednak wolę ten wakacyjny czas :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie małe hafciki . Pięknie go wykorzystałaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń