Witajcie,
trochę mnie tutaj nie było, ale czasem nachodzi człowieka takie "nic mi się nie chce".
Ale wzięłam się w garść i wyhaftowałam maczka. Wzór znalazłam na Pintereście i tak mi się spodobał, że zaraz się za niego zabrałam.
Bardzo miło się go haftowało, a pastelowo-różowy brystol po raz kolejny posłużył do oprawy kartki. Chociaż zastanawiałam się czy nie włożyć go w ramkę i powiesić na ścianie.
Oglądając Wasze blogi widzę, że sporo osób haftuje jesienne klimaty. A ja nadal mam ochotę na kwiaty i ciągle poszukuję małych wzorów, takich w sam raz do ramki.
Zamówiłam ostatnio na Alliexpress hortensje z serii DEFA. Nie wiem na ile to była dobra decyzja, bo przyznam szczerze, że nie do końca jestem przekonana co do jakości tych zestawów. Nie mogłam znaleźć oryginalnego zestawu.
A Wy jakie macie doświadczenia z chińskimi wyrobami? A może same haftowałyście serię zielnikową i podpowiecie mi gdzie po nią sięgnąć? Będę wdzięczna za pomoc.
A teraz czas na prezentacje maku:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przemiłe komentarze do imieninowej kartki 💗
Ale śliczny maczek! Też takiego szukałam.:)
OdpowiedzUsuńSliczna karteczka
OdpowiedzUsuńBardzo ładny maczek, takie wspomnienie lata :). Wyszła urocza kartka
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :) Hortensję z serii zielnikowej wyszywałam, z tym że nie kupowałam gotowego zestawu. Wzór znalazłam na Internecie :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza karteczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka wyszła a mak pięknie się komponuje z resztą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uroczy kwiatuszek :)
OdpowiedzUsuńKocham maki <3 mam do nich straszny sentyment, od zawsze były moimi ukochanymi kwiatami i ich ogromna ilość na polach wprawia mnie w zachwyt. Pięknie Ci wyszedł :) i nie przejmuj się każdy czasem ma małego lenia. U nas na blogu tez ostatnio trochę pustki :P
OdpowiedzUsuń