Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilak zdjęć, które udało mi się zrobić w czasie mojej małej wycieczki do Łodzi. Palmiarnia to jedno z miejsc w Łodzi, które uwielbiam odwiedzać, trochę przypomina szklarnie w podwarszawskim Powsinie. Oprócz wspaniałej kolekcji roślin moją uwagę przyciąga oczko wodne z żółwiami i akwaria z rybami. Obok Palmiarni jest Park Źródliska, w którym można odpocząć i zrelaksować się. Jedynym minusem jaki jest to brak parkingu... Udało mi się zaparkować samochód na osiedlowym parkingu za Ogrodem, bo za nic nie mogłam znaleźć innego miejsca. Pomimo tego utrudnienia Łódź powoli zmienia się na lepsze. Mam nadzieję, że za parę lat dorówna innym dużym miastom i nie straci swojego uroku.
A teraz zapraszam do obejrzenia krótkiej relacji:
Nie wiedziałam, że jest aż tyle rodzajów fiołków! Zazdroszczę wizyty :> pochwal się, które kupiłaś :D
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałam wystawę, bo uwielbiam te fiołki. Najlepiej mi się udają w kuchni na parapecie (okno wychodzi na zachód).:)
OdpowiedzUsuńcudowne okazy, ja znam fiołki właściwie tylko w odsłonie fioletowej i różowej ale sama nie mam, bo są mega trujące dla kotów... bardzo podoba mi się ten biały postrzępiony puchatek, wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńLubię odwiedzać palmiarnie. Można w nich zobaczyć wiele ciekawych roślin i nie tylko.
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Ci się być na wystawie fiołkowej :).
Mi najbardziej spodobały się te z pofalowanymi kwiatami (białe i różowe).
Ale piękna kolekcja :). Ja musiałam się pozbyć fiołków ..... Albo koty, albo fiołki ;)
OdpowiedzUsuń