Oj działo się w tym ostatnim tygodniu :)
Jak tylko otworzyli moją bibliotekę to zaraz pobiegłam po nowy zapas książek. Z tego co się dowiedziałam to na razie tylko część oddziałów została otwarta, a na zamawianie książek przez internet trzeba zaczekać do piątku. Telefon dzwonił non stop i bibliotekarka ledwo nadążała z jego odbieraniem. Widać pandemia nie zabiła czytelnictwa, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że nawet je rozbudziła :)
Udało mi się sporo nadrobić w hafcie z gilem. Wyszywam już trzecią stronę wzoru, choć kusi mnie odłożenie tego haftu i zaczęcie czegoś o tematyce bożonarodzeniowej. Nie lubię odkładać zaczętych haftów - czy też tak macie??
Zapraszam do obejrzenia zdjęć i pozdrawiam serdecznie.
P.S. Schemat haftu jest do kupienia w sklepie Coricamo pod tytułem "Zimowy gość".
Ja jeszcze mam kilka książek w zapasie, ale też się cieszę, że otwierają u mnie bibliotekę :) Haft idzie szybciutko :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się tak usiąść w spokoju i poczytać książkę :) Może w Święta się uda ;) Haft śliczny!
OdpowiedzUsuńPrzecudowny ptaszek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny gośćc :)
OdpowiedzUsuńUroczy zimowy hafcik, a gościu przecudnej urody:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agatko!
Piękny już jest ten haft . Koniec każdego zachwyci. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚliczny jegomość :)
OdpowiedzUsuń