"Podaj dalej"

Ostatnio miałam trochę mniej wolnego czasu, dlatego  z postępami w hafcie DMC podzielę się trochę później.
Dzisiaj chciałabym pokazać co otrzymałam od Kasi z bloga Krzyżykowe szaleństwo w ramach zabawy "Podaj dalej".

 

Kasia przysłała mi przepiękny monogram. Chciałabym go oprawić w ramkę i powiesić na ścianie.

 

W paczce znalazł się zestaw do haftu z uroczym kotem, magnesik sówka, który cieszy już oko na lodówce. Czerwona kanwa, muliny i coś do czego kupna zabierałam się od kilku miesięcy - obcinacz do nitek :)

Dziękuję Kasiu za piękne upominki. 

Swoim szczęściem chciałabym się podzielić i jeśli ktoś chciałby otrzymać ode mnie podobną przesyłkę to zapraszam do udziału w zabawie.

Warunki zabawy:
- skierowana do osób aktywnie prowadzących bloga o hafcie krzyżykowym
- dwie pierwsze osoby, które zgłoszą się, otrzymają ode mnie w ciągu roku prezent
- po otrzymaniu przesyłki należy ogłosić "Podaj dalej" na swoim blogu i w ciągu roku obdarować 2 osoby
- po zapisaniu się proszę o kontakt: haftyagaty1@gmail.com


Na koniec zapraszam jeszcze do udziału w zabawie organizowanej przez Kasię
Link do zabawy w pasku bocznym.
 

 

Ślubna kartka z łabędziami

Ostatnio musiałam sobie zrobić przerwę w hafcie z DMC i wróciłam do porzuconego wzoru na kartkę.
Łabędzie z sercem były dobrym wyborem na kartkę ślubną. Delikatne kolory, kwadratowa ramka i kilka wolnych popołudniowych godzin sprawiły, że wyszywanie tej pracy było przyjemnością.
Wiem, że wiele osób tak ma, że w pewnym momencie chce się odpocząć od większego haftu. I tak właśnie i ja miałam, dlatego kartka jako mały format wydawał mi się najlepszym rozwiązaniem.

Korzystając z ostatnich promieni zachodzącego coraz wcześniej słońca, zrobiłam kilka zdjęć. Nie chciałam czekać do niedzieli, aby zrobić ostrzejsze zdjęcia, bo już mam sporo planów na weekend.

Na koniec zapraszam do obejrzenia zdjęć i pozdrawiam serdecznie 💗

 

 

  

Wzór: Internet

Kanwa: biała aida 14ct

Muliny: DMC, Ariadna

Świat haftu

Dzisiaj chciałam pokazać kolejną odsłonę haftu DMC.
Tym razem przybyło sporo elementów. O ile ilość kolorów nie jest duża to haft wymaga sporo uwagi. W jednym miejscu pracujemy dwoma nićmi, w innym pojedynczą. Z french knotami nie poszło tak źle jak się obawiałam. Mają one ładny złotawy poblask i pasują do ozdobnych liter.
Projektantka bardzo przemyślała haft, popatrzcie na  te igły jak się "poruszają". Nawet zakręcone mulinki wyglądają jak "żywe".
Za mną połowa haftu. Mam nadzieję,że drugą część będzie się haftowało równie przyjemnie.

 

Na koniec chciałabym przypomnieć o wystawie prac wykonanych haftem krzyżykowym w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi - link tutaj

Wystawę można będzie oglądać od 12 października do 11 listopada 2018r.
W zeszłym roku bardzo podobała mi się ta wystawa, chciałabym i w tym roku się tam wybrać. Tym bardziej, że do Łodzi jest dobry dojazd i pociągiem i Flixbusem.
Czy ktoś z Was wybiera się na tą wystawę i czy wysyłałyście swoje prace?

A teraz zmykam się kurować, bo czuję się jak w reklamie - "niewyraźnie" . Pozdrawiam 💗