Nic tak nie poprawia humoru na koniec tygodnia jak hafciarskie zakupy. Na Bemowie otwarto nową pasmanterię i z ciekawości pojechałam tam zobaczyć co mają w ofercie. Byłam miło zaskoczona, bo mieli bardzo dużo zestawów DMC do hafty i innych przydatnych rzeczy. Nie mogłam oprzeć się jednemu z nich i kupiłam delikatny sampler z serii DECO.
Ciągle brakuje mi czasu, a to fitness, a to zakupy i inne obowiązki domowe, dlatego długo zastanawiałam się czy zapisać się na któryś z Sali. Ostatnio tak dużo się ich pojawiło i tak kusiły... że w końcu dałam się namówić i dołączyłam do grupy Iskierki i zapisałam się na Jej Sal "Cookie time"
Mam nadzieję, że uda mi się sprostać terminom i wszystkie moje hafciarskie plany zostaną zrealizowane.
Dziękuję za przemiłe komentarze i chciałam powitać nowych Obserwatorów bloga :) Jest mi niezmiernie miło gościć Was wszystkich w moich skromnych progach ...
Pozdrawiam serdecznie 💗
Zakupy ekstra. Zawsze cieszą choć kieszeń czyszcza. Życzę powodzenia w salu.
OdpowiedzUsuńDorotko mam nadzieję, że dobrze Cię zrozumiałam, pytasz gdzie kupiłam samplerek - w pasmanterii A Guzik w Galerii Bemowo :)
OdpowiedzUsuńSuper, że dołączyłaś do nas:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by się udało ukończyć SAL :) A sampler całkiem fajniusi :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Powodzenia w ciasteczkowym salu :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak si,ę cieszę że do nas dołączyłaś. A terminami się nie przejmuj, haft to nie maraton
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz rację nic tak nie poprawiam humoru kobiety jak zakupy!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńSampler bardzo ładny, obyś znalazła czas na jego wyszycie :)
OdpowiedzUsuńLovely pattern!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, życzę miłego haftowania :)
OdpowiedzUsuń