Witajcie. Już luty a ja nic nie pokazałam co się u mnie dzieje... W niedzielę Walentynki więc postanowiłam zrobić moim koleżankom z pracy niespodziankę. Jakiś czas temu dostałam w prezencie zestaw startowy do decoupage. Ta technika podobała mi się od dawna, ale bałam się spróbować - byłam przekonana, że pędzel i farba to nie moja bajka. Ale do odważnych świat należy więc mały krokami zaczęłam swoją przygodę z tą techniką i tak powstały walentynkowe serca. Wybrałam motyw różany, czerwony kolor wstążki i żeby było weselej złoty brokat, który rozsypał mi się po całym pokoju.... na serducha też.
Wiem, że moje prace nie są idealne, wybaczcie moje niedociągnięcia. Pierwsze kroki już za mną, więc pozostaje mi tylko udoskonalać technikę i podziwiać piękne prace koleżanek.
Dziękuję za wsparcie i przemiłe komentarze do krasnala :)
Elelia, raeszko - jeśli Wasze storczyki nie kwitną nie martwcie się, dajcie im szanse. Na miesiąc odstawcie storczyka w chłodne miejsce i rzadziej podlewajcie - roślina wtedy "odpocznie" i nabierze sił. Ja swoje w tym czasie mniej podlewam, bo nie mam zimnego pokoju. Później odstawiam na parapet i jak ma srebrne korzenie podlewam co drugi raz odstałą wodą z odżywką. Zraszam co jakiś czas liście i czekam na kwiaty :-) Powodzenia.
fajnie wyszły
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚliczne serca, nie widzę niedociągnięć ;) Teraz storczykami zajmuję się mój mąż ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodobno mężczyźni mają rękę do kwiatów :-)
UsuńŚwietnie Ci wyszły, jak na pierwszy raz :) Ja też raczkuję w świecie decuopage, ale myślę, że warto ćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na www.wkolorzeindygo.blogspot.com
Buźka!
Dziękuję za miłe słowa i zaproszenie, już zaglądam :)
UsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńPięknie ta technika zdobienia to dla mnie ciagle niewiadoma.
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka! Bardzo fajna niespodzianka dla koleżanek.
OdpowiedzUsuńPomysłowe!
OdpowiedzUsuń