To już półmetek. Po wielu perypetiach związanych z kapeluszem powstał cały krasnal. Trochę nagłówkowałam się, bo kolory do czapki były zdublowane i nie pasowały do siebie. Nie pomogła też kolorowa legenda, ale koniec końców udało się i mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej.
Ale to nie koniec obrazka, czeka mnie jeszcze jedna część. A całość na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:
Ostatnio szczęście się do mnie uśmiechnęło i wygrałam Czekoladowe Candy u Elalii. Prawda, że brzmi słodko? ;)
Zapraszam na Jej bloga: http://wyszykowane.blogspot.com/ i tym pozytywnym akcentem żegnam się z Wami i życzę spokojnego tygodnia.
Świetnie się prezentuje Pan Elf :)
OdpowiedzUsuńFajnie:) Aż sobie go pooglądałam w powiększeniu:-) Super sobie poradziłas!
OdpowiedzUsuńSuper hafcik. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik
OdpowiedzUsuńSuper elfik wygląda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Teraz pójdzie z górki :)
OdpowiedzUsuńps. tak się przyjrzałam bardziej wnikliwie, co to jest to niebieskie co leci przez brodę i przy uchu?
Fajka to będzie :)
UsuńDziękuję :-) przez brodę idzie fajka, a przy uchu jest siwizna krasnala ;-)
OdpowiedzUsuńAleż on zadziorny.Ach!I te kochane kwiaty wiosny(obok tulipanów)żonkile:))
OdpowiedzUsuńŚwietny Krasnal :)
OdpowiedzUsuńJesteś moją Parką WYmiankową w Gosikowym zakątku. Mogłabyś mi na maila (mch_152@wp.pl) napisać swój adres? Piszę tutaj bo nie mogę znaleźć inne drogi kontaktu z Tobą :)
Pozdrawiam
Witaj, faktycznie na blogu brakuje mojej skrzyneczki pocztowej, muszę jakoś ją tu dołożyć :)
UsuńFajny hafcik, sama mam go na tamborku od jakiegoś czasu, ale ja za to nie miałam problemów z kolorami czapki...hmmm...
OdpowiedzUsuńW tym wzorze, który mam , kolory w czapce się łączyło, stąd może taki misz-masz..
Czekam na bunię teraz :)
Dobrze, że się nie poddałaś przy problemach z czapką :).
OdpowiedzUsuńJuż widać, że będzie bardzo fajny hafcik :).