czwartek, 19 marca 2020

Peonia rozkwita

Witajcie,
w peonie przybyło sporo krzyżyków i staram się jej poświęcić każda wolną chwilę. Dzielę czas między pracą zawodową, czytaniem "Lekcji Madame Chic" i haftem. Z jednej strony cieszę się, że w tym trudnym czasie mogę być wśród ludzi i staram się zachowywać wszelkie środki ostrożności. Z drugiej - już czekam na weekend, żeby móc dokończyć mój haft.

A za oknem już coraz piękniej, krokusy przekwitły, ale obserwuję coraz więcej pąków na krzewach. Dzisiaj w Warszawie trochę popadał deszcz, więc mam ogromną nadzieję, że wraz z nadchodzącą wiosną przyjdą do nas same pozytywne wiadomości.

Zdjęcia zrobiłam chwilę przed nadchodzącą chmurą :) ale stwierdziłam,że tak dawno mnie tu nie było więc nie ma na co czekać....

Było tak:




A dzisiaj:



Na koniec chciałabym Wam polecić fajną, lekką książkę: "Lekcje Madame Chic" Jennifer L. Scott.


Wracam do tej pozycji po raz kolejny. Jest to opowieść jak młoda Amerykanka pojechała na wymianę studencką do Paryża i przeżyła szok kulturowy. Rodzina, która ją przyjęła umiała celebrować życie. Wszystko to co autorka nauczyła się od Pani domu, ujęła w książkę.

Znajdziecie tam fajnie ujęte porady jak stworzyć szafę kapsułową, jak urządzić przyjęcie oraz jak zmienić nasze szare życie w wielką przygodę.

Drugi tom to " W domu Madame Chic", a trzeci "Szkoła wdzięku Madame Chic". Wszystkie już czytałam wcześniej i bardzo Wam polecam. Jest mało książek, do których wracam. Tą czytam już trzeci raz i nadal mnie bawi. Mam nadzieję, że i Wam umili czas.

A jakie książki teraz czytacie, proszę napiszcie w komentarzach, jestem ciekawa Waszych rekomendacji.

Na koniec pozdrawiam Was wszystkich, a w szczególności pracowników służby zdrowia. Wspierajmy się nawzajem. 💗

13 komentarzy:

  1. Piwoniowe hafty są niewątpliwie moimi ulubionymi, zachwycony jestem! Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie kwiat rozkwita na materiale:) Obecnie czytam dziesiąty krąg Jodi Picoult. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nádherná výšivka, milujem pivónie, aj ja ich mám vyšité :-)
    Pekný víkend,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te wzory, ale jeszcze żadnego nie wyszyłam (nie mam już gdzie powiesić);)Ślicznie wychodzi. Co do książek: czytam ebooki : właśnie skończyłam "Rytuały wody" Evy Garcia Saenz de Urturi. Polecam całą "Trylogię Białego Miasta". Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne piwonie :) Obecnie czytam poradniki o fotografowaniu i kryminał Nesbo- moje ulubione klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś też czytałam tę książkę, również bardzo mi się podobała! obecnie czytam 4 lub 5 część sagi o Wiedźminie
    peonie cudne! bardzo lubię peonie w wazonie :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kończę Mistrza i Małgorzatę. Trudna książka i czytam ja powoli, jak rzadko którą lekturę. Jeśli ktoś nie pamięta, to powiedzenie "niech to diabli"itp. powodowało, że zjawiał się diabeł. Siła sugestii tej książki jest taka, że mimo, że nie jestem przesądna, w diabły nie wierzę, jak mam użyć takich słów, to ...gryzę się w język.

    A peonia piękna. Już niedług,o właśnie taka u mnie zakwitnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny haft powstaje.Kryminały to coś co lubię :-). Pozdrawiam:-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Piwonie pięknie rozkwitały. Miło patrzeć na taki postęp :)
    Książka zapowiada się ciekawie. Zapisałam "do przeczytania"

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna peonia, coraz bliżej finał :)
    Ja męczę Drakulę. Książka wciągająca tylko ostatnie wydarzenia nie pozwalają skupić się na lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny hafcik będzie... U mnie razem z magnolią już od dawna stoi na półce. Robią się tulipany..
    Co do książek czytam obecnie "Miłość w czasach zaraz" oraz "Wiwarium". Ta druga średnia, pierwsza świetnie napisana. Poza tym polecam Musso, Montefiore, Picoult no i mojego ukochanego Sparksa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tą francuską serię kwiatową. Będzie wspaniały obraz!!! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń