Już dawno nie pokazywałam co dzieje się na kanwie z peonią. Przybyło sporo krzyżyków, szczególnie w czasie Świąt. Doszłam do kwiatu i teraz koncentruję się na odcieniach różu.
Ciągle nie miałam czasu, aby zrobić zdjęcia w dziennym świetle. Jak wychodzę do pracy to jest ciemno, a jak wracam... zapada mrok. A teraz gdy piszę, to za oknem ulewa, dlatego już nie mogę doczekać się wiosny. Nie dziwię się, że niektórzy na Instagramie odliczają dni do końca zimy ;)
Bardzo dziękuje za piękne życzenia i kartki.
Ostatnio dotarła do mnie zimowa kartka od Agnieszki z dziećmi zjeżdżającymi na sankach :)
Agnieszka prowadzi blog "zaFOLKowana", na który serdecznie Was zapraszam <klik tutaj> .
Na tym zbiorowym zdjęciu nie ma przepięknej kartki od Kasi (Krzyżykowe szaleństwo), którą wcześniej Wam pokazywałam.
A te złote dzwoneczki to dzieło Marty z bloga "Nitką i igłą malowane" :)
Na koniec peonia i wyłaniający się pączek :)
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam 😀
Śliczna peonia się wyłania :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny haft :)
OdpowiedzUsuńKwiaty to zawsze bardzo wdzięczny temat. A zapach peonii to jeden z najpiękniejszych , więc nie dziwię się, że wybrałaś taki motyw.
OdpowiedzUsuńPięknie haft rośnie :)
OdpowiedzUsuńPeonia jest prześliczna :) Uwielbiam te wzory, gdyż przepięknie wygląda kontrast między głównym kwiatem, a resztą :)
OdpowiedzUsuńMam na swoim koncie kilka haftów z tej serii, ale piwonii jeszcze nie haftowałam. Na razie czeka w kolejce, chociaż nie wiem kiedy się za nią zabiorę, bo wzrok mi się męczy przy haftowaniu i zrobiłam sobie dość długą przerwę. Ale chciałabym, bo to piękny wzór, jak cała botaniczna seria V. Enginger. Będę zaglądać i podziwiać postępy u Ciebie :).
OdpowiedzUsuńPeonia coraz śliczniejsza :).
OdpowiedzUsuńDostałaś super kartki :).
Pięknie Ci wyszło! Oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuń