Mam nadzieję, że miło spędzacie czas i na chwilę zaglądacie do blogosfery.
Dzisiaj chciałabym pokazać ukończoną poduszkę z różami. A w zasadzie przednią część poszewki, która wkrótce powędruje do profesjonalnej krawcowej. Dość długo zajęło mi jej wyhaftowanie, ale tak to jest jak próbuje się pogodzić pracę zawodową z hobby. Ale nie mogę powiedzieć, że to jest złe. Wręcz przeciwnie, zmusza człowieka do lepszej organizacji czasu i zajmuje głowę przyjemnymi myślami. W końcu haftowanie to dla mnie wielka przyjemność :)
Książka Magdaleny Kordel z wymianki bardzo przypadła mi do gustu i z przyjemnością sięgnę po jej pozostałe pozycje. Ostatnio dużo czytam i trochę żałuję, że nie można czytać i haftować jednocześnie... ;) chyba że skorzystam z audiobooków... ale to nie to samo co papierowa książka z ciekawą okładką i zapachem farby drukarskiej....
Wracając do różyczek, tak oto zakwitły na mojej kanwie:
A tak przybywało krzyżyków:
Wzór: Beautiful Cross Stitch nr.1
Muliny: DMC
Kanwa: biała Aida 14ct
Nawiązując do poprzedniego postu ,moje petunie zwariowały i tak się rozrosły, że wręcz uciekają z donicy. Po Waszych komentarzach pelargonie powinnam nazwać "Królowymi balkonów i tarasów", bo swoim pięknem oczarowały wiele z Nas :)
Dziękuję za odwiedziny, przemiłe komentarze i odwiedziny na Facebooku, pozdrawiam serdecznie 💗 Agata
Piękna ta poduszka
OdpowiedzUsuńCudne róże! Będzie z nich piękna poszewka na poduszkę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduszka będzie świetna!
OdpowiedzUsuńBędzie piękna poszewka 😊 Też chciałabym czytać i wyszywać jednocześnie
OdpowiedzUsuńVeľmi pekné ruže!
OdpowiedzUsuńPozdravujem do Poľska!
Piękna poduszka. Gratuluję ukończenia haftu
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPiękna, taka romantyczna:)
OdpowiedzUsuńBędzie śliczna poduszka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło, będziesz miała piękną poduszkę.:)
OdpowiedzUsuńPiękna robota!
OdpowiedzUsuńRóżyczki jak żywe-piękne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne różyczki, poduszka będzie cudowna :)
OdpowiedzUsuńCo do czytania i haftowania jednocześnie, to też żałuję, że się tak nie za bardzo da! :)
Przepiękny haft :)
OdpowiedzUsuńBędzie cudna, romantyczna poduszka :).
OdpowiedzUsuńTeż wolę papierowe książki :).
Świetna,nie mogę się doczekać końcowego efektu.Czyli pięknej poduszeczki.
OdpowiedzUsuńOj ostatnio coś mnie kieruje w stronę wiktoriańskich obrazków. Róże piękne. Czytam i ja ostatnio więcej i również przerzucam kartki papierowe. Tak lubię :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHaft wyszedł ślicznie to i cała podusia będzie cudna :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne róże i poducha będzie piękną dekoracją!
OdpowiedzUsuń