Haftowane kartki wielkanocne

Zbliżają się Święta Wielkanocne, które bardzo lubię. Nie tylko za ich charakter, w końcu to najważniejsze święta w kościele katolickich, ale także oprawę. Przyroda budzi się do życia, więcej promieni słonecznych sprawa, że świat nagle staje się piękniejszy. W sklepach pojawiają się cięte tulipany, w doniczkach krokusy i hiacynty. a kolejki na poczcie wydłużają się... Ubolewam nad zanikającą tradycją wysyłania kartek z życzeniami, ale na przekór wszystkiemu zabrałam się za przygotowanie kilku z nich.

W tym roku królują u mnie zające - symbole zmartwychwstania i płodności. A dlaczego tak?
Historia ta miała swój początek w starożytnym Egipcie, gdzie bogini Izyda przyczyniła się do zmartwychwstania swojego męża Ozyrysa. Jak pewnie domyślacie się, wcielił się on w postać zająca. Jako, że Egipt należał kiedyś do Imperium Rzymskiego, a chrześcijaństwo powstało na jego terenach, tak przejęliśmy symbolikę zająca do naszej wiary.

Pierwsza tegoroczna kartka wielkanocna prezentuje się tak:

Zbliżenie:

Dziękuję za miłe komentarze do bajkowych krasnali. Bardzo mobilizujecie mnie do pracy nad nimi. Mam nadzieję, że uda mi się je dokończyć do Wielkanocy.

Życzę miłej, słonecznej niedzieli i do zobaczenia!

Violu - Bunia jest już zadowolona - dostała kwiaty do włosów od męża krasnala ;)
Jarzębinowa - ciekawa jestem Twojej parki i przesyłam mobilizujące pozdrowienia ;)