Podróże Agaty - Władysławowo

Witajcie ponownie po dłuuugiej przerwie spowodowanej długo wyczekiwanym urlopem :-) W tym czasie miałam przyjemność odwiedzić Władysławowo i wymoczyć kostki w Bałtyku. Nasze nadmorskie kurorty mają niepowtarzalny klimat i co z tego, że nie było wielbłądów i tropikalnych upałów. Na chwilę mogłam zapomnieć o codziennych problemach i dzisiaj chciałabym Wam zdać krótką fotorelację z mojej wyprawy.

Dom Rybaka - z wieżą widokową i wystawa motyli

( zdjęcie ze strony maksmar.pl)

 Zdjęcie z wizyty na Helu

Kościół Wniebowzięcia NMP 

(nie zrobiłam zdjęcia z zewnątrz więc wstawiam ze strony ;-)  ) 

 A tutaj już jego piękne wnętrze

Aleja Gwiazd Sportu i Korona Himalajów

Fontanna na terenie Centralnego Ośrodka Sportu - z zadbanym parkiem, boiskami, basenem i przystojnymi sportowcami

 Plaża...

Dom letniskowy generała Józefa Hallera

A tu taka niespodzianka w centrum Władysławowa

 Nie mogłam oprzeć się pokusie i musiałam spróbować węgierskiego kurtoszkołacza z cynamonem - pycha, polecam :-)

Prawie na każdej posesji we Władysławowie kwitły hortensje

Bardzo miło będę wspominała ten wyjazd. Sympatyczni ludzie, cudowne widoki i bałtycka bryza na dobre pozostaną w mojej pamięci. 

Mam nadzieję, że nie zanudziliście się. Wam również życzę tak udanego wypoczynku i dobrej pogody.

Dziękuję za przemiłe komentarze do hortensji. Czas wrócić do pracy i wyciągnąć zakurzony taborek :-)