Witajcie,
udało mi się skończyć haftować kolibra. Jest tak barwny, że co chwila zmieniałam nici, ale warto było. Z resztą sami oceńcie :-)
Na razie odstawiam malowaną kanwę na bok, Pozostały do wyhaftowania dole gałązki w kilku kolorach beżu.
Przygotowałam już muliny do nowego wzoru, bardzo wiosennego. Teraz, jeśli czas pozwoli, skupię się na nim.
A dla miłośników roślin:
Właśnie trwa w Warszawie Ogólnopolska Wystawa Storczyków.
Szczegóły tutaj: http://www.storczykiwystawa.pl/
Pozdrawiam!
Piękny koliber, taki barwny że człowiek oczu nie może oderwać. Chociaż mulinka na nowy obrazek też barwna
OdpowiedzUsuńDziękuję, za oknem ponuro, to chociaż na taborku wiosennie będzie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuń