Jakiś czas temu dostałam prezent od koleżanki z pracy. Jakie było moje zaskoczenie, gdy z kapelusza (czytaj: z białej koperty :) ) wyciągnęłam śpiącego królika!.
Wyszywam go na błękitnej kanwie, ale na dołączonego do zestawu schematu jest jeszcze opcja z różową kanwą i różami. Produkcja brytyjska, więc raczej w Polsce tego nie znajdę, a szkoda.
Za chwilę północ, więc zmykam i do następnego razu. Może do poranka zdążę wyhaftować wszystkie marchewki, żeby miał co schrupać na śniadanie
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz