środa, 18 grudnia 2013

Marchewkowo

Witajcie,
melduję, że skończyłam haftować królika, trochę zmieniłam wzór i rozsypałam marchewki w kształt serca.
Przecięłam sobie palca szkiełkiem mikroskopowym więc na razie z haftowania nici :(


Ale dla osłody dostałam kolejny prezent, tym razem torebkę pięknie zdobionych, domowych pierniczków. 


Czy macie czasami tak, że wracacie jeszcze raz do jakiegoś wzoru. Właśnie tak mam z tym projektem.



2 komentarze:

  1. Uroczo ten króliczek drzemie na marchewce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki słodki króliczek! :) Jedzonka mu nie zabraknie! Również życzę zdrowych, spokojnych świąt!:))

    OdpowiedzUsuń