Witajcie, po długiej przerwie. Na początku chciałam wszystkim serdecznie podziękować za gratulacje z okazji zdanego egzaminu. Teraz, gdy mam już więcej wolnego czasu mogę spokojnie powrócić do haftu.
Trochę znudziły mi się tradycyjne obrazy i chciałabym spróbować czegoś nowego. Dzisiejszy haft będzie swoistą próbą i zobaczymy co z tego wyniknie.
Na dzień dzisiejszy haft przedstawia się tak:
Każdy z nas ma różne przygody z pocztą i tak chciałabym podziękować Agnieszce "Zafolkowana" za przepiękną kartkę bożonarodzeniową. Zapraszam Was do odwiedzenia Jej bloga Zafolkowana.
Na koniec dwie książki, które mnie wciągnęły i które chciałabym polecić.
Pierwsza to "Szafa kapsułowa" Anny Nowak-Krzywańskiej - ten temat jest mi bliski, bo od 3 lat pracuję nad zbudowaniem takiej garderoby, aby wszystkie jej elementy pasowały do siebie. Cały czas minimalizuję ilość rzeczy i walczę z nadmiernym konsumpcjonizmem. W książce znajdziecie propozycje jak łączyć ze sobą kolory, rzeczy i jak z małej ilości ubrań stworzyć ciekawe stylizacje.
Na koniec książka, której tytuł wiele z Was kojarzy z serialem telewizyjnym.
Wychodzę z założenia, że książka jest lepsza od telewizji i z przyjemnością spędzam z nią wolne chwile.
A co Wy teraz czytacie? Może mogłybyście coś polecić?
Dziękuję za poświęcony mi czas i pozdrawiam serdecznie 💗