piątek, 5 czerwca 2020

Postępy w brytyjskim hafcie

Witajcie,
na początku dziękuję za miłe przyjęcie poprzedniego postu o kwiatach. Chciałabym do niech jeszcze na chwilę wrócić.
Pamiętacie storczyka, który miał być granatowy? Bardzo jestem ciekawa kolorów jego kwiatów i sądzę, że już niedługo dowiemy się jak będzie wyglądał.
Ostatnio pęd kwiatowy był taki krótki ( to ten w samym środku, bo stary pęd obcięłam tylko do momentu gdzie był suchy):



A dzisiaj jest już taki "gigant":


Natomiast zielony storczyk wrócił już do właścicielki.
Wyglądał tak:


A jak go oddawałam to już pięknie kwitł:


Co do podlewania storczyków to w zeszłym miesiącu podlałam je mieszaniną: 2 rozkruszone skorupki jajka plus skórka z jednego banana. O podobnej metodzie pisała Małgosia w komentarzu. Czy widziałam jakieś rezultaty - chyba nie, bo może powinnam tak podlewać przez cały miesiąc i byłoby coś widać.
Zimą podlewałam wodą z czosnkiem i zauważyłam bardziej intensywną, zieloną barwę liści i ten sposób mogę Wam polecić.
Monstera wypuściła nowego liścia i bardzo uważam z ilością wody, którą jej dostarczam...

A teraz czas na postępy w hafcie. W tym tygodniu miałam mało czasu na krzyżyki, ale trochę poszło do przodu. Było tak:

 

Jest tak:



   Życzę udanego weekendu i dziękuję za każde pozostawione tu słowo 💗

12 komentarzy:

  1. Oj chyba tego czasu na krzyżyki aż tak mało nie było bo postęp całkiem efektowny ;) Jeszcze troche i będziesz miała gotowy kolejny piękny haft w kolekcji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie zakwitł. Moje storczyki nie dostają takich specyfików a kwitną jak szalone - czasami nawet zapomnę je podlać i po wielu dniach mi się przypomina... Ale uwielbiam je i chyba dlatego kwitną jak szalone...

    OdpowiedzUsuń
  3. Aha haftu też fajnie przybywa - będzie cudny w całości

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, sporo przybyło czerwoności :) a co do niebieskiej orchidei czekam co tam się urodzi ;) skorzystam z tego tricku z wodą czosnkową, a jakieś konkretne proporcje i czy zmiażdżony czy tylko obrany wrzucony do konewki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 2 litry wody wrzucam dwa zmiażdżone kawałki czosnku ;)

      Usuń
  5. Ten haft to świetna gra kolorów.
    Patent z czosnkiem muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo jestem ciekawa tego granatowego storczyka. Haft z kolei już teraz wygląda bardzo fajnie, widać dużo włożonej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny storczyk i haft pięknie rośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. WOW ale masz tempo haftowania, postęp ogromny!😊 Storczyki są śliczne, też je bardzo lubię za piękne kwiaty długi okres kwitnienia❤

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo nowych krzyżyków udało Ci się postawić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A to ciekawe z tym czosnkiem. Ja wsadzam swoje co 2 tygodnie do miski z wodą odstaną .

    OdpowiedzUsuń