Witajcie,
dzisiaj przygotowałam dla Was mały przegląd pasmanterii. Czasem odwiedzamy różne miasta i miło jest odwiedzić takie rękodzielnicze skarbnice. Dlatego zapraszam Was do odwiedzenia Warszawy i poznania kilku miejsc do których moim zdaniem warto zajrzeć.
Spacer zaczniemy od Dworca Centralnego, czyli od serca miasta i miejsca gdzie większość podróżujących wysiada.
1. Pasmanteria Galplast podziemia Dworca Centralnego pawilon 57
Godziny otwarcia pn-pt 9-19, sob. 10-14
- świetnie zaopatrzona w muliny, kordonki, akcesoria hafciarskie i gotowe malowane kanwy
- dość wysokie ceny, ale wynagradza ilość dostępnych produktów
Warto tam zajrzeć.
2. Pasmanteria Kolorowa Szpulka ul. Widok 22
Godziny otwarcia pn-pt 11-19, sob. 11-15
- najstarszy sklep pasmanteryjny w Polsce
- miła obsługa, duży wybór mulin i akcesoriów
- można kupić kanwę DMC na metry (białą i kremową) oraz ramko-tamborki
- blisko Domów Centrum ciekawe miejsce - organizują też różne warsztaty
3. Pasmanteria SOHO ul. Śniadeckich 12/16
- dużo dobrego słyszałam o tym miejscu
- olbrzymi asortyment produktów
- mnóstwo guzików :-)
- minusem jest trochę znudzona obsługa sklepu
4. Pasmanteria "Kordonek" ul. Wolska 68/72
- działała od 1964
- to taka trochę w starym stylu pasmanteria, ale bardzo fajna
- miła obsługa, niestety kilka dni temu zobaczyłam kartkę, że jest zamknięta do odwołania :(
- pozostawiam link do facebookowego konta
https://www.facebook.com/Pasmanteria-Kordonek-197840930408442/
5. Pasmanteria Mix Wola Park ul. Górczewska 124
Godziny otwarcia: codziennie od 10.00 do 21.00, w niedzielę do 20.00
- duży asortyment mulin DMC i Ariadny i mnóstwo tasiemek, dżetów, koralików i różnych produktów do rękodzieła
- jak czegoś nie mogę znaleźć to jadę właśnie tam
- ceny średnie, ale wybór ogromny i miła obsługa
6. Pasmanteria w Hali Wola ul. Grójecka
Godziny otwarcia pn-pt 10-18
- muliny Ariadna po 1,80 zł, zawsze tu kupuję mazaki samo-znikające
- duży wybór produktów i miła obsługa
- bardzo fajne miejsce
7. Pasmanteria "Bocian" Galeria Mokotów ul. Wołoska 12
- muszę przyznać, że bardzo lubię to miejsce
- wybór produktów super
- nie można wyjść z tego sklepu...
- godziny otwarcia takie same jak Galerii i jeszcze mają swoją stronę internetową:
https://www.pasmanteria-bocian.pl/
Stacjonarne sklepy są w Warszawie i Lublinie
Oczywiście to nie jedyne sklepy pasmanteryjne w mieście. Chciałam Wam pokazać te miejsca, do których sama zaglądam :)
Zdjęcia sklepów zaczerpnęłam z internetu.
Mam nadzieję, że ktoś skorzysta z tych informacji. Sama lubię w odwiedzanych przeze mnie miastach szukać tego typu sklepów więc pomyślałam, że podzielę się z Wami taki obiektami na mapie .
Kończąc zapraszam Was do Warszawy i koniecznie dajcie znać w komentarzach o ulubionych pasmanteriach w swoich miastach i miejscowościach. A nuż będzie okazje je zobaczyć,
Pozdrawiam ciepło
Ciekawy pomysł na post. Ja jakoś nie mogę przekonać się do stacjonarnych pasmanterii (nie lubię być obserwowana na każdym kroku). PS Dziękuje za odwiedziny na moim blogu. Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć, że takie miejsca istnieją. U mnie tylko jedna malutka pasmanteria, przemiłą panią wszyscy nazywają niteczka. Bardzo mały wybór, większość rzeczy muszę zamawiac przez internet.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie w mieście jest tylko jeden sklep, którego nawet nie mam odwagi nazwać pasmanterią. Nawet tam nie chodzę, bo wiem że i tak nie kupię nic co by mnie interesowało, dlatego zakupy robię przez Internet. Super że masz takie miejsca u siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na wpis! Ja jestem zmuszona robić zakupy przez internet, bo w mojej stacjonarnej pasmanterii wieje pustką i znudzeniem ...
OdpowiedzUsuńSuper wycieczkę po warszawskich pasmanteriach nam przygotowałaś. Ja w swoim mieście mam jedną taką powiedzmy, że w miarę zaopatrzoną. Lubię tam zaglądać ze względu na właścicielkę no i oddaję tam swoje prace do oprawy. Większość zakupów jednak robię przez internet.
OdpowiedzUsuńSama niedawno się zastanawiałam czy nie zrobić takiego cyklu z pasmanteriami okolicznymi. Bo przyznam szczerze, że nie każda się powinna nazywać pasmanterią... Ale ty widzę masz tutaj same dobre pasmanterie :)
OdpowiedzUsuńPrzy następnej wycieczce może w końcu jakąś odwiedzę. Wyglądają zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, tyle pasmanterii do wyboru :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńW Warszawie trochę tych pasmanterii jest...
Ja w Zielonej Górze mam problem z dostaniem tego, co mi potrzebne, więc często zostają zakupy przez internet.
Pozdrawiam :)
Świetny pomysł na post. Ja w swoim mieście mam jedna pasmanterie, ktora w miare dobrze jest zaopatrzona ale ceny sa w niej "kosmiczne" wiec często robię zakupy przez Internet :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na posta. Większość zakupów robię przez internet ale czasem zdarza mi się zajrzeć do stacjonarnej pasmanterii. Jeśli będziesz kiedyś w Poznaniu polecam przede wszystkim Apliko na Alejach Marcinkowskiego w bramie obok której stoi rower;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie byłam w Poznaniu więc może na wiosnę wybiorę się na wycieczkę, a wtedy z przyjemnością odwiedzę Apliko :) dzięki :)
UsuńJestem akurat w Warszawie, odwiedziłam i SOHO, i KOLOROWĄ SZPULKĘ. niestety nie dostałam tego, co chciałam kupić. Wydaje mi się, czy SOHO była kiedyś (no, jakieś 20 lat temu...) większa? Kojarzę, że do jednej części wchodziło się po schodkach, teraz tego nie ma. Ceny - kosmos! Po powrocie odwiedzę APLIKO i tam zostawię pieniądze.
OdpowiedzUsuńM.
Tak, podobno SOHO było kiedyś o wiele większe. Rzadko tam zaglądam,a ostatnio odkryłam świetnie zaopatrzoną pasmanterie w Galerii Bemowo w Warszawie "A Guzik!".
UsuńSuper sklep :) będę polecać
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą dzwoniłam do Kolorowej Szpulki, czy mają kanwę na metry. No i nie mają :<
OdpowiedzUsuń23 year old Electrical Engineer Nikolas Croote, hailing from Winona enjoys watching movies like The Private Life of a Cat and Pet. Took a trip to Historic Centre of Salvador de Bahia and drives a Ferrari F2004. recenzja
OdpowiedzUsuńWow, nie wiedziałem, że w Warszawie jest tyle wspaniałych pasmanterii! Słyszałem, że haftowanie może być terapeutyczne - czy ktoś z Was próbował tego w domu?
OdpowiedzUsuńHala Wola nie jest na ul.Grójeckiej tylko Człuchowskiej
OdpowiedzUsuń