czwartek, 28 stycznia 2016

Kransale (2)

Przez te kilka tygodni krasnalowi przybyło: czapka, fajka, kufel, ale ciągle chodzi bez spodni... Gdyby niejasna legenda do czapki chyba szybciej by mi poszło i bym się tak nie zniechęcała. Ale ten etap mam już za sobą i tylko czekam na weekend, aby postawić nowe krzyżyki.

Zapisałam się na wymiankę wiosenno-wielkanocną w Gosikowym Zakątku. Jest to fajna okazja do poznania nowych ludzi i blogów. Na prawym pasku jest banerek odsyłający do zabawy jakbyście miały ochotę.

Krasnal bez spodni:



W Biedronce natrafiłam na ciekawe zestawy do szycia. Jest kilka ich wersji, ja wybrałam tą z igłami do maszyny i szpilkami. Zawsze coś się przyda :-)


Dziękuję za miłe komentarze do kartki z tulipanami. Poczta Polska nie zawiodła i niespodzianka dla Babci doszła na czas :-) Na koniec, aby rozchmurzyć ten ponury dzień żegnam się z Wami zdjęciem kwitnącego storczyka.
Trzymajcie się ciepło!



czwartek, 21 stycznia 2016

Tulipany na Dzień Babci

Za oknami piękna zima, a na taborku wiosna. Z okazji Dnia Babci wyszyłam różowe tulipany w fioletowym sercu. W końcu to wyjątkowa Babci, Jej święto, a i niespodzianka powinna zawierać w sobie sporą dawkę miłości. Tak więc zabrałam się do pracy. Serce wyhaftowałam cieniowaną muliną.
Żeby było ciekawiej podoszywałam białe i przezroczyste koraliki.
Mam nadzieję, że kartka dotarła na czas i spodobała się Babci. Na pewno nie zrekompensuje osobistych odwiedzin, ale cóż poradzić gdy dzieli nas tyle kilometrów...





Mam nadzieję, że i Wam spodobała się moja kartka. Dziękuję za przemiłe komentarze do Krasnali. Powoli przybywa krzyżyków i wciąż walczę z nieczytelną legendą mulin. Trzymajcie za mnie kciuki i napiszcie jak wykorzystalibyście haft z krasnalami. Pozdrawiam ciepło!

czwartek, 14 stycznia 2016

Krasnale

 Witajcie,
dawno mnie tu nie było, a to za sprawą krasnali. Tak, dokładnie tak :-) U mnie teraz na taborku królują, a ilość kolorów i pędzący jak lokomotywa czas przyprawiają o ból głowy. Ale nie dam się, nie będzie UFOka... Krasnal pije sobie grzańca, a ja pozdrawiam Was i zabieram się za stawianie kolejnych krzyżyków.


Na koniec chciałabym podziękować za kartki, które dostałam na Boże Narodzenia: Asi, która nie prowadzi bloga, Dorotce z bloga "Robótki, kuchnia i takie inne..." oraz Iwonie z bloga "Krzyżykowe Atelier" :-)


niedziela, 3 stycznia 2016

Klub Testerów Kokardki - Wilga

Po raz pierwszy wzięłam udział w Klubie Testerów Kokardki. W paczuszce, którą otrzymałam znalazł się zestaw do haftu z Wilgą, ramka oraz nowy katalog produktów sklepu internetowego Kokardka.




 W zestawie firmy Orchidea znalazły:
- biała aida 14ct 10x10 cm firmy Zweigart
- czarno-biały wzór graficzny
- czytelnie ułożone muliny firmy DMC

Oprócz wilgi możemy wyhaftować kowalika, sikorkę i gila.


 A tak wyglądała moja wilga bez obwódek.

A tu już z backstitchami. Ukończoną pracę powiesiłam na ścianie. Tak szybko i przyjemnie mi się ją szyło, że z chęcią wyhaftowałabym całą serię :).

Plusy zestawu:
- czytelna legenda i ułożenie mulin
- wysoka jakość kanwy i mulin
- duża ilość nici, wystarczy na wyhaftowanie dwóch obrazów
- ładny dobór kolorów
- możliwość dokupienia ramki też uważam za duży plus
- przystępna cena (12.90zł)

Minusy zestawu:
- brak wyznaczonego środka wzoru
- podział tylko na kratki
Ale z tymi minusami poradziłam sobie dorysowując "dziesiątki" i środek ołówkiem ;)

Jeśli chciałybyście wyhaftować wilgę kliknijcie tu , ramkę można zamówić tuu .
Miłośniczki sikorek zapraszam na , kowalików naa. A czerwono-brzuchatego gila można zakupić już.
Albo długo nie zastanawiać się i wybrać wszystkie zestawy od razu, bo po co płacić za przesyłkę kilka razy ;)

Serdecznie dziękuję zespołowi sklepu internetowego Kokardka.pl za możliwość przetestowania zestawu z Wilgą. 
 

sobota, 2 stycznia 2016

Podsumowanie roku 2015

Przyszedł czas na podsumowanie. W zeszłym roku powstało kilka haftów, z których jestem szczególnie dumna. Na pierwszym miejscu jest kolorowa sówka, którą wykorzystałam do uszycia poduszki:



Na drugim wiejski dom z różami:

Pierwszym moim zielnikowym haftem była niebieska hortensja.

Bawiłam się też z filcem:

A na Boże Narodzenie powstała łowicka bombeczka:

W nowym roku planuję nauczyć się nowej techniki rękodzieła, ale o napiszę innym razem ;)
Nie tworzę listy haftów, które chciałabym wykonać, ponieważ jest tyle inspiracji, że co chwila zmieniałabym zdanie :)
Dziękuję, że jesteście ze mną, za wszystkie komentarze i dobre słowa.
Londyn zwyciężył w plebiscycie ulubionych miast. Wzorów z tym miastem zgromadziłam mnóstwo, mam nadzieję, że czas pozwoli na wykonanie choć jednego z nich i będę się mogła z Wami nim podzielić :)
Pozdrawiam ciepło i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2016.