wtorek, 27 października 2015

Twórcze Inspiracje 6/2015

 Właśnie pojawił się nowy numer Twórczych Inspiracji. Tematyka głównie świąteczna. Narzekałam ostatnio, że w polskich gazetach tylko kartki i kartki, a tutaj znalazłam mnóstwo pomysłów na bombki. Każda z nich wykonana jest inną techniką.
Zapraszam do mojej foto recenzji:

 Bombki pomysłu Ewy Pawlicy (granatowa)
 i Ewy Lisowskiej.

 Kosmiczne bombki z Powertexu Anny Walaszczyk.

 Łowickie spojrzenie na świąteczne dekoracje  Marioli Grzybek - bardzo mi się podobają.


 Również projekt Marioli Grzybek jest godny uwagi - tym razem koralikowe szaleństwo.


 Bardzo spodobała mi się śnieżynka wykonana przez Urszule Mazurek.


 Jak dla mnie hit numeru - wesołe kartki świąteczne Ewy Palicy.


 Janina Hazuka - certyfikowana beskidzka rękodzielniczka przygotowała projekt włóczkowego szala.


 W gazetce pojawiła się nowa rubryka wzorowana na zagranicznych czasopismach - czyli prace czytelników wykonane na podstawie wzorów z TI . Można przesyłać swoje hafty. Fajny pomysł :-)


I na koniec jeden z moich ulubionych działów, czyli twórcze blogi.
Bardzo lubię zaglądać na takie strony, a jedną z nich to odwiedzam już od jakiegoś czasu nałogowo ;-) Mowa o blogu Promyka. Pozostałe z chęcią odwiedzę i Was do tego zachęcam.
Podsumowując ten numer Twórczych Inspiracji uważam za godny polecenia. Różne techniki, ciekawe wzory zachęciły mnie do wypróbowania niektórych z nich.
A czym Wam coś wpadło w oko? I czy tworzycie już świąteczne hafty, czy jeszcze za wcześnie?
Pozdrawiam ciepło i życzę udanego, twórczego tygodnia, całusy!

3 komentarze:

  1. Agatko, dzięki za to nałogowo - i za reklamę. ;) A ja jeszcze nie kupiłam tego numeru, ale w końcu kupię, bo muszę mieć jakąś pamiątkę. I masz rację, te kartki są rewelacyjne! Super wzory.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ jestem w lesie, mam nadzieję, że jutro trafię gdzieś ten numer! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już dawno nie miałam takich pisemek w rękach.Posiadam tylko stare numery"Kokardki"i jakieś niemieckie magazyny.Niestety nie zawsze udaje mi się znaleźć coś fajnego,a to boli.

    OdpowiedzUsuń